Facebook lub Youtube? Tak, tylko..

Transmisje na żywo w mediach społecznościowych jest zjawiskiem, zjawiskiem fascynującym. Każdy może emitować przekaz do wielu osób – do niedawna było to tylko marzenie.

Są firmy i instytucje, które najpierw inwestują w produkcję materiału, a potem własne treści "wrzucają" na stronę Facebook’a czy YouTube’a. I.. wszelkie prawa do utworów oddają. To coś podobnego do tego gdybyśmy fotografię wywieszali na słupach ogłoszeniowych w całym mieście.. kraju.. świecie.. Jeden oglądnie drugi nie, jeden opluje drugi zabierze do domu /zapisze na swoim dysku/.

Czy warto oprzeć się łatwo dostępnym rozwiązaniom?

UWAGA - koniecznie zapoznaj się:

Wiele firm osadza na swojej stronie filmy z YouTube, może i Ty to robisz: jest to praktyczne i nic nie kosztuje, myślisz.

Źle pomyślałeś! To może kosztować cię twoją przyszłość!

Dlaczego? Przy każdej wizycie na Państwa stronie internetowej do trzynastu punktów danych (adres, lokalizacja, identyfikator urządzenia itp.) przekazywanych jest do sieci Alphabet, do której należą Google i Youtube. Z informacją o tym, co interesowało odwiedzającego. Jeśli ten odwiedzający ponownie surfuje na kolejnej stronie sieci Alphabet i jest rozpoznawany, algorytm odtwarza wyjątkowo ukierunkowaną reklamę, jeśli została zarezerwowana. Reklama, którą umieścił Twój konkurent.
To jest marketingowe kamikadze: nieświadomie dostarczyliście doskonałe dane docelowe, aby Youtube mógł sprzedawać reklamy, a Wasz konkurent mógł zamienić odwiedzającego w klienta.

Należy natychmiast zaprzestać tej praktyki!

Jeśli nadal korzystasz z filmów na Youtube, natychmiast przyłącz się do nas. Nie sprzedajemy danych Twoich użytkowników!

Istnieją firmy, które realizują przekazy na żywo, sprzedają nawet do tego sprzęt i oprogramowanie - wysokiej jakości kosztuje dużo. A następnie temu samemu klientowi co zakupił te kamery wypasione, to oprogramowanie z "górnej pułki" ..uruchamiają to na mediach społecznościowych. I to jest częścią ich oferty. Profesjonaliści tego nie robią, chyba że klient CHCE, a "klient nasz pan". Tłumaczenia nie docierają.
Poświęciliście Państwo dużo czasu i pieniędzy na zorganizowanie wydarzenia, które może mieć swoją wartość – Sesja Rady Miejskiej, webinar czy transmisja koncertu światowej sławy wykonawcy. Oddajecie realizację opłaconym fachowcom i oczekujecie, że youtube przyciągnie tysiące internautów. Wtedy pojawia się problem z samym łączem (?!) w miejscu realizacji. Co wtedy? Profesjonaliści są na takie "wypadki przy pracy" przygotowani. Zawsze rozpoczynają wcześniej, od rozeznania "terenu" gdzie przyjdzie im wykonać realizację. Mają swoje, łącza zapasowe, dodatkowe kable, kamery routery itd.

Ale co z tym youtubem (czy facebookiem)? Transmisja rozpoczęta, internauci przed monitorami , tabletami i smartfonami .. i ... jest. Jest problem z mediami społecznościowymi.. brak przekazu na ich stronie, albo "tnie" aż miło.. Mamy problem. Tylko.. nie ma po drugiej stronie nikogo kto nam pomoże rozwiązać go.

Wykorzystując profesjonalnych realizatorów warto wykorzystać w profesjonalne rozwiązania do streamingu. Klient zapłacił - klient musi to mieć. Przekaz na youtube czy FB można potraktować jako dodatkowy. Jeżeli nie zależy nam ruchu w naszej domenie. Taki przykład "z życia" - firma X realizuje od wielu lat transmisje sportowe z dużym powodzeniem /były mistrzostwa europy czy mistrzostwa świata/ . Pewnego dnia dzwoni Prezes i prosi aby transmisja była dostępna na Facebook'owej stronie. No.. klient nasz pan. Prezes wysłuchał dwóch-trzech zdań i .. zgodził się na naszą propozycję: transmisja była dostępna jak zawsze na ich stronie internetowej, w ich domenie TYLKO dodatkowo była także na FB. Śledzących ok 5000, wszyscy otrzymali informację oo nadchodzącym wydarzeniu. Co się stało?
Ponad 3000 internautów oglądało spotkanie sportowe na stronie .. tej telewizji. Wszyscy dostali info poprzez FB i pojawili się na ich domenie. Ale, żeby nie było.. na FB oglądał Prezes i ja.

Profesjonaliści niczego nie pozostawiają przypadkowi – gwarantowana usługa transmisji dobrze dobrana technologia. Nie macie wysokiej klasy specjalistów? My z takimi pracujemy na codzień. Dla nich realizacja transmisji to "chleb powszedni".

Media społecznościowe, czyli mamy:

- brak kontaktu z obsługą techniczną
- brak kontroli nad dostępem do naszej transmisji
- nie możemy niczego reklamować - brak sponsorów wydarzenia
- możliwość pojawienia się reklam będących własnością dostawcy /fb czy też yt/
- prawa autorskie - przy niekontrolowanej transmisji może w świat wyjść coś, do czego nie mamy praw
- brak monetyzacji emitowanej treści, czyli nie zarobimy na tym
- brak możliwości na Pay-Per-View PPV

Profesjonalna platforma do transmisji na żywo pozwali także transmitować do mediów społecznościowych -Facebook czy YouTube. Jeżeli zajdzie taka potrzeba.

Przykład - Onet codziennie transmituje w godzinach porannych, a także w innych porach dnia w swoim kanale na żywo. Jest informacja - NIEPUBLICZNY (!!) , czyli szukając po stronach youtube nie znajdziemy tego, ale Licencja jest -Standardowa licencja YouTube-. To? To poczytaj o Standardowa licencja YouTube i wszystko wiesz i wszystko możesz jak przy materiale Pani Wiesi co to opowiada o makeup'ie.

Miłego Dnia.